
- Kredyty gotówkowe
- Kredyty hipoteczne
- Kredyty dla firm
- Lokaty bankowe
Jak spłacać kredyt walutowy?
Setki tysięcy Polaków posiadają kredyty walutowe, przede wszystkim we frankach szwajcarskich oraz euro. Wielu z nich raty płaci jednak w złotówkach, a tym samym zostają obciążeni dodatkowym kosztem w postaci bankowego spreadu walutowego. Nie potrzeba jednak dużo zachodu, aby ten stan rzeczy zmienić.
Od sierpnia 2011 roku funkcjonują zapisy ustawy antyspreadowej, która znacznie ułatwiła spłacanie kredytów hipotecznych bezpośrednio w walucie obcej. Obecnie kredytobiorcy mogą „przejść” na system spłaty rat bezpośrednio w walucie bez ponoszenia przy tym dodatkowych kosztów w postaci opłaty za podpisanie aneksu kredytowego. Wcześniej taka operacja była dodatkowo płatna.
Osoby zadłużone w obcej walucie mogą spłacać kredyty na dwa sposoby - albo bezpośrednio w walucie, albo w złotych, po kursie sprzedaży banku. Ta druga opcja jest dużo mniej korzystna finansowo - kursy sprzedaży w bankach są zawyżone w stosunku do kursów rynkowych czy stosowanych przez kantory. Średni kurs sprzedaży franka w polskich bankach jest codziennie o ok. 11-12 gr wyższy od podawanego przez NBP, a euro o 13-14 gr. W porównaniu z cenami w kantorach - przynajmniej o kilka groszy. W „najdroższych” bankach waluty obce są sprzedawane nawet o 20 gr drożej niż w kantorach stacjonarnych czy internetowych.
Przyjmując, że rata kredytu we frankach szwajcarskich wynosi 400 CHF, to jej spłata w sposób tradycyjny (bank pobiera z konta tyle złotych, aby po jego kursie sprzedaży wyszło 400 franków) przy kursie 3,55 będzie kosztowała 1 420 zł. Gdyby jednak zdobyć franki np. po 3,45 zł, to zaoszczędziłoby się aż 40 zł, gdyż rata wyniosłaby 1 380 zł. W ciągu roku da to już niemal 500 zł oszczędności, a w całym okresie spłaty nawet i kilkanaście tysięcy złotych.
Złote na franki czy euro można wymienić np. w innym banku, w kantorze, na internetowej platformie wymiany walut. Przy niższym kursie, można zakupić większą ilość waluty obcej (na kilka rat „w przód”), realizując tym samym jeszcze większe oszczędności gdy złoty się osłabi. Jest to o tyle łatwiejsze i korzystniejsze, że banki nie mają prawa pobierać opłat za spłatę kredytu bezpośrednio w walucie. Co więcej, większość akceptuje „naprzemienne” spłaty kredytu - raz w walucie, a raz z konta złotowego (gdyby nie zdążyło się wymienić złotych na walutę obcą). Z drugiej strony, nie wszystkie oddziały niektórych banków przyjmują gotówkowe wpłaty rat w walucie.
Autor: Mikołaj Fidziński
Podobne artykuły:
- Złoty rządzi - Kredytometr eHipoteka.com.pl 2012-11-30
- Stabilne zadłużenie kredytobiorców - Indeks Zadłużenia październik 2012 2012-10-23
- Zadłużenie kredytobiorców na stabilnym, najniższym od ponad roku poziomie - Indeks Zadłużenia wrzesień 2012 2012-09-28
- Rzeczywiste oprocentowanie kredytów w euro spadło - raport eHipoteka.com.pl 2014-06-26
- Średnie oprocentowanie kredytów eurowych w górę 2014-05-20
- Oprocentowanie kredytów w kwietniu pozostaje prawie bez zmian 2014-04-25
- Rok 2013 pechowy dla... kredytów hipotecznych 2014-03-11
- W lutym rzeczywiste oprocentowanie kredytów hipotecznych praktycznie bez zmian 2014-02-18
- Marże kredytów hipotecznych w styczniu nie zaskoczyły 2014-02-11
- Wzrosło średnie oprocentowanie kredytów hipotecznych w euro 2014-01-21
Porady
Kalkulatory
kredytowe
Policz, co się opłaca
Poradnik
kredytobiorcy
Co, jak, gdzie
Okiem blogera
Wejdź, przeczytaj, dowiedz się!