Porównywarka kredytów hipotecznych

Ministerstwo Finansów pracuje nad projektem ustawy o kredycie hipotecznym, który może zrewolucjonizować rynek mieszkaniowy. Inicjatywa jest związania z wdrażaniem unijnej dyrektywy MCD, której zadaniem jest ochrona kredytobiorców posiadających zobowiązania hipoteczne, a którzy nie są w stanie regularnie spłacać rat.

Banki mają za duże prawa

Obecne banki nadużywają swoich praw w walce z kredytobiorcami, którzy przestali spłacać raty kredytowe. W przypadku kredytów hipotecznych zwykle już przy 3 zaległej racie (w niektórych bankach już drugiej) wypowiadają umowę kredytu, domagając się zwrotu całości zadłużenia. Gdy to nie następuje w czasie określonym przez bank, ten przekazuje sprawę do egzekucji komorniczej.

Szansa na restrukturyzację

Już niedługo banki nie tylko nie będą mogły pobierać opłat windykacyjnych, ale będą też musiały informować klientów z zaległościami w spłatach rat o możliwości restrukturyzacji zadłużenia. Nie będą miały obowiązku dokonania takiej restrukturyzacji, ale jeśli jej odmówią, będą musiały pisemnie wyjaśnić, dlaczego nie godzą się na zmianę warunków kredytu, jaką zaproponował sam kredytobiorca. Taki dokument stanie się silnym orężem dla samego kredytobiorcy, który będzie mógł go wykorzystać, zwracając się o pomoc w negocjacjach z bankiem do Rzecznika Finansowego.

6 miesięcy na sprzedaż mieszkania

W przypadku odmowy restrukturyzacji długu bank nie będzie mógł od razu przekazać sprawy do komornika. Będzie musiał wstrzymać się z dalszymi działaniami na przynajmniej pół roku. To czas, który ma pozwolić kredytobiorcy na sprzedaż zadłużonej nieruchomości i spłacie przynajmniej części długu wobec banku. Pozostałą część długu będzie mógł regulować w ratach, dostosowanych do jego sytuacji finansowej.