Porównywarka kredytów hipotecznych

Cross-sell, czyli sprzedaż krzyżowa, to nic innego jak zakup przez klienta dodatkowych produktów bankowych podczas zaciągania kredytu hipotecznego. Najczęstszym przedmiotem „dosprzedaży” jest chociażby tradycyjne konto osobiste, które osoba zainteresowana kredytem mieszkaniowym zobowiązuje się zasilać comiesięcznym regularnym wpływem.
Kolejnym produktem często oferowanym klientom ubiegającym się o kredyt hipoteczny jest karta kredytowa, z której trzeba aktywnie korzystać. Zazwyczaj jest to wymóg dokonywania określonej ilości transakcji w danym miesiącu lub też dokonania płatności na określoną kwotę.
Dodatkowo wśród produktów „dosprzedawanych” można znaleźć plany długoterminowego oszczędzania lub też różnego typu ubezpieczenia. Na szczęście konieczność uiszczania składki ubezpieczeniowej lub też odkładania odpowiedniej kwoty jest tylko czasowa. To znaczy, że osoba, która otrzymała kredyt hipoteczny w danym banku, ponosi te opłaty przez pierwsze kilka lat (zazwyczaj pięć) od daty uruchomienia zobowiązania.

Po co to wszystko?

Cała operacja cross-sellingu ma do spełnienia dwa cele. Po pierwsze - klient zostaje maksymalnie „uproduktowiony”, co w znaczący sposób zwiększa jego przywiązanie do banku. Po drugie - dzięki dobraniu dodatkowych produktów, osoba zainteresowana kredytem hipotecznym może liczyć na preferencyjne warunki jego udzielenia. Banki w zamian za zakup konta osobistego czy karty kredytowej często obniżają marże kredytowe, a także odstępują od pobierania prowizji za udzielanie takich zobowiązań.
Jak widać, cross-selling nie jest niczym złym. Dzięki niemu osoby zainteresowane kredytami hipotecznymi mogą znacząco obniżyć koszty swoich zobowiązań. Należy tylko wziąć pod uwagę, czy zakup dodatkowych produktów przypadkiem nie okaże się droższy aniżeli oszczędności wynegocjowane przy samym kredycie. Jeśli tak - wtedy warto poszukać oferty w innej instytucji.