Porównywarka kredytów hipotecznych

Komisja Europejska zgodziła się by do 2010 roku w Polsce obowiązywały niższe stawki podatku VAT na niektóre artykuły. Dotyczy to również budownictwa mieszkaniowego. Zakup mieszkania na rynku pierwotnym będzie więc nadal obarczony jedynie 7 proc. stawką VAT, a nie zapowiadaną 22 proc. Czy utrzymanie niższej stawki VAT w budownictwie wpłynie na ceny mieszkań?

Faktem jest, że część inwestorów kupowała mieszkania z myślą o tym, że wzrost ich cen nastąpi dzięki planowanej (zgodnie z przepisami obowiązującymi w UE) podwyżce stawki VAT na mieszkania z 7 na 22 proc. Inwestor, licząc na skróty spodziewał się, że sam fakt zmiany stawki podatku powinien sprawić, że cena mieszkania wzrośnie o 15 proc.

Czy, skądinąd doskonała dla Polski decyzja Komisji Europejskiej powinna martwić tych inwestorów? Naszym zdaniem nie jest to powrót do zmartwień. Przede wszystkim wzrost cen na rynku mieszkaniowym zdecydowanie pobił poziom 15 procent więc i tak osoba, która zakupiła mieszkanie zarobiła na tym bardzo dużo. Rynek po prostu wcześniej (jak się okazuje za wcześnie) zdyskontował wzrost stawki VAT do 22 proc.

Czego należy więc spodziewać się w następnych miesiącach? Należy podkreślić, że cały rynek nieruchomości mieszkalnych odpoczywa (ale nie stoi w miejscu) po dynamicznym okresie wzrostu w ostatnich 3 latach. Dotyczy to szczególnie dużych miast. Czy rynek potrzebuje więc dodatkowych impulsów do wzrostu i czy podwyżka VAT po 2010 roku będzie spełniać taką rolę? Odpowiedź jest negatywna.

Do dalszego stabilnego wzrostu cen rynek mieszkań i domów nie potrzebuje większych impulsów od tych, które teraz istnieją (ciągle duży popyt na nowe mieszkania/własny dom, organicznie podaży, wzrost płac i spadek bezrobocia). Nie powinna powtórzyć się też sytuacja, gdzie wzrost stawki VAT do 22 proc. po 2010 roku będzie znów napędzał ceny mieszkań. Po pierwsze dlatego, że teraz mamy zupełnie inny poziom cen na rynku niż 3 lata temu, a po drugie ciągle niższa stawka VAT (7 proc.) będzie obowiązywała dla mieszkań i domów objętych definicją tzw. budownictwa społecznego (duża grupa mieszkań do 120 m2 i domów do 200 m2 powierzchni).

Utrzymanie stawki 7 proc. nie powinno wpłynąć więc praktycznie w ogóle na ceny mieszkań.

Karol Wilczko

eHipoteka.com